
Zaczyna się okres, w którym każdy ma dużo energii i pomysłów na siebie. Nie zmarnujmy ich! Zróbmy coś, żeby na koniec dnia paść ze zmęczenia na łóżko i stwierdzić, że to był naprawdę fajny dzień.
Ja już zaczęłam i zachęcam każdego. Po pierwsze pora zacząć
się ruszać. Już zalogowałam się na stronie Veturilo i od weekendu zaczynam
jeździć po mieście rowerem, a nie tramwajem. Kolejny punkt, róbcie sobie małe
przyjemności. Wczoraj w przypływie nagłej energii wsiadłam do pociągu o 4:35 i
pojechałam do Krakowa. Poleżałam nad Wisłą na trawie, pochodziłam po cudownej
starówce, przepłynęłam się łódką i wróciłam do domu wieczorem. Jeden dzień, a
daje tyle energii :)
Pociągi nie są wcale takie drogie, a naprawdę warto zrobić coś niestandardowego.
Kochani, tej wiosny weźcie sprawy w swoje ręce. Ja już
zaczęłam. Teraz czekam na Was :)
Źródło zdjęcia: warsawtour.pl
Źródło zdjęcia: pieczarki.bloog.pl
Źródło zdjęcia: fotogenius.pl
Autor: Olga Nawrocka