poniedziałek, 18 października 2010

Czerwone oczy :)

Dzien dobry, a raczej dobry Wieczór czy jakos tak ;-ppp

Nie spalo sie cala noc, robilo sie rozne przyjemne rzeczy, to teraz trzeba chyba poprzyklejac powieki tasma klejaca zeby nie opadly. Gruba warstwa makijazu, delirka z niewyspania, no i ten usmiech na twarzy ... gdyby nie uszy to bylby naokolo glowy :) - usmiech nie uszy ;-p

Robert sie znowu gdzies zagubil w akcji, czekam i czekam, ale moze i dobrze, bo pewnie by sie dopytywal co ja taka radosna z rana mimo niewyspania :O

No coz nie powiem co robilam i czemu sie ciesze, ale bylo warto :))))

A teraz pozostawiam Wam pole do popisu, mozecie myslec, co chcecie :)

KL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz